[taka biblioteka to z reguły wiadomo: książki, cisza, ewentualnie tańsze ksero. w gdańsku w miesiącu marcu panuje jednak nowy zwyczaj – w wojewódzkiej bibliotece miejskiej w miesiącu marcu odbywa się bowiem cykl krótkich spotkań z trójmiejskimi blogerami i blogerkami. program można znaleźć tutaj. dlaczego o tym mówię – dlatego, że jutro, czyli 15 marca o godz. 18:00, tamże właśnie (gdańsk, mariacka 42) odbędzie się spotkanie z autorem tego bloga, czyli ze mną, za które już teraz najmocniej państwa przepraszam]
14/03/2011 — 11:12
Postaram się być. Ostatnie zdanie mnie uśmiechnęło:)
14/03/2011 — 13:28
no, ja oczywiście zapraszam. tak sobie nawet coś tam spisałem, uwagi moje, przemyślenia i obserwacje, i doszedłem do wniosku, że swoje krótkie wystąpienie mógłbym zatytułować dlaczego nie warto czytać mojego bloga. mam sporo argumentów.
14/03/2011 — 16:50
Za daleko, zaluje.
14/03/2011 — 21:25
przepraszam ale się przestraszyłam
14/03/2011 — 22:16
jesli nic mnie nie zatrzyma, to bede
14/03/2011 — 22:54
czy trzeba będzie zadawać inteligentne pytania?
15/03/2011 — 05:13
ula, nic nie trzeba :].
15/03/2011 — 09:37
hm, intrygujący tytuł wystąpienia :)
15/03/2011 — 10:31
za późno przeczytane czyli nie tym razem
15/03/2011 — 21:29
że tak późno się dowiedziałam, następnym razem na pewno będę.
15/03/2011 — 21:29
magda s.
15/03/2011 — 22:25
Bardzo żałuję, że mnie nie było, tym bardziej, że już od dłuższego czasu śledzę Twój blog. I jak było?:>
15/03/2011 — 22:33
pogawędziliśmy miło. a do tego urzekła mnie drobna, starsza pani siedząca pod ścianą, która przez całe spotkanie, czyli bite dziewięćdziesiąt minut, spoglądała na mnie wyrozumiale, z pewną czułością nawet. albo to było politowanie.
15/03/2011 — 23:09
może chciała salę zamknąć…?
15/03/2011 — 23:14
:]
15/03/2011 — 23:17
jakies faki szly cos takiego?
15/03/2011 — 23:19
jakobe, a ty urzekłeś mnie tym wpisem, ponieważ ja bardzo lubię starszych ludzi.
ubolewam nad swoją nieobecnością.
15/03/2011 — 23:45
sam, mnóstwo faków, ale nikt nie wyszedł obrażony.
caviale, będzie jeszcze powtórka.
16/03/2011 — 03:15
ale tak powaznie?
16/03/2011 — 06:57
nie w sensie ścisłym. po prostu w pewnym momencie zeszło na temat faków w przestrzeni publicznej i ogólną degenerację języka.
16/03/2011 — 08:24
Poproszę więcej informacji o tej powtórce :-)
16/03/2011 — 08:59
znów – nie do końca w sensie ścisłym. to znaczy nie ma na razie takiego pomysłu, ale jest wola i ochota, ergo sądzę, że jeszcze będzie powtórka. w tym czy innym miejscu. wcześniej czy później.
16/03/2011 — 09:05
w spółdzieli literackiej organizowaliście spotkania. dlaczego już ich nie ma?
16/03/2011 — 09:35
Przyłączam się do pytania.
16/03/2011 — 09:39
KZO też nie widać;)
16/03/2011 — 19:56
na miescie mowia ze jakobe i spoldzielnia are no more i moze to dlatego juz nic sie nie dzieje martwota i zgon w sl
16/03/2011 — 20:06
powtórka, czy ciąg dalszy, generalnie dobrze wiedzieć, że kręci się dalej, czyli prędzej czy później – do zobaczenia
pzdr;)
16/03/2011 — 20:51
caddy, myślę, że po części dlatego, że inne sprawy wzięły górę, przede wszystkim zjednoczenie czytelnicze. oczywiście jedno drugiego nie wyklucza, a wręcz przeciwnie – ale do tego dochodzi chyba brak ogólnej motywacji, żeby takie spotkania regularnie organizować. nie wiem, skąd informacje czerpie sam, ale rzeczywiście – moje i spółdzielni drogi rozeszły się w ostatnim czasie, co także może mieć jakiś wpływ na odwrót od idei świetlicy kulturalnej w spd na rzecz innych idei.
16/03/2011 — 20:54
mm, co do kzo – no już tuż tuż. wprawdzie mówiłem to wcześniej, ale teraz jestem bliższy prawdy.
sarna, dam tutaj cynk w razie czego.
16/03/2011 — 20:59
świetnie, więc tylko czekać na szczegóły. A tymczasem, zaglądać tutaj :-)
16/03/2011 — 21:06
sam, no ja nie byłem tam jedyną osobą, która robiła. to raczej ogólna zmiana kursu po prostu. jeden ma bliżej, drugi ma dalej – takie truizmy.
16/03/2011 — 22:04
mam wrażenie, że wiadomości spółdzielcze kreca teraz dzieci z bullerbyn.
17/03/2011 — 09:14
hmm. a zapowiadała się prawdziwa perełka. nawet nie chodzi treść i formę wiadomości. mam wrażenie, że tam po prostu nic się już nie dzieje.
no szkda, kurczę flaszka.
17/03/2011 — 20:24
Wielka szkoda. Z ciekawosci zajrzalem jeszcze raz na strone i trafilem na ten program: http://projektkzo.pl/wiadomosci/339.html Przez wzglad na przeszlosc powiem tylko, ze to rownie dobrze mogloby sie nie ukazac i to byloby lepsze.
18/03/2011 — 16:09
Jakobe w sam raz do biblioteki w miejsce taniego ksero Świetlickiego;)
18/03/2011 — 17:32
a nie pasewicza? :] proszę mnie oszczędzić i już więcej nie zawracać głowy tą uproszczoną, gimnazjalną typologią.
18/03/2011 — 18:03
Jakobe, haters gonna hate. That’s the way things work.
18/03/2011 — 18:23
haters mogą sobie hate, writers dalej gonna write.