[13] a po poznaniu, w niedzielę wieczór, wydarzył się k3 sopot slam – kolejny, czwarty już, kurczę jak ten czas leci, odcinek. gwoli przypomnienia: k3 sopot slam to takie wcale nie małe, cykliczne przedsięwzięcie z sortu kulturalnych, które sobie co jakiś czas wespół z kolegami i koleżanką z k3 hucznie wyprawiamy. polega to na tym, że się bierze kilku poetów, muzyka jakiego, najchętniej – że uproszczę – scenicznego zwierza i pojeba, i na tytułowy slam przy pomocy środków promocyjnych przyciąga jak największą liczbę slamerów. i rzecz w ten sposób przebiega, że najpierw słuchamy poezji – słuchamy uważnie i nie przeszkadzamy. następnie przychodzi muzyk i szaloną rozpoczyna zabawę (publiczność bardzo się cieszy). wreszcie po muzyku na scenę wychodzą slamerzy i mówią, co mówić mają
i o co chodzi tym razem: tym razem chodzi na przykład o to, że pierwszy raz od początku trwania k3 sopot slamu zjawiło się wszystkich pięciu poetów (a pięciu, bo tak sobie wymyśliliśmy, że pięć to jest akurat tyle, żeby nie było za mało); czy na przykład o to, że przyszła telewizja, że zrobiła całkiem obszerny raport i później ów raport wyemitowała w telewizorze; czy na przykład o to, że mimo nie dość głośnej akcji marketingowej i raczej pokaźnej ceny za wejście, że mimo tego i mimo imprez konkurencyjnych przybyło na slam prawie sto czterdzieści osób i ja nie widziałem, żeby któraś wychodziła niezadowolona
01/06/2007 — 17:04
Łezka się w oku zakręciła. Miło wszak było…
01/06/2007 — 18:03
postaram sie bardzo żeby być na następnym . łóbicuje
01/06/2007 — 23:26
nie byłam, przez niedopatrzenie..
nadrobię.. ;)
pozdrawiam organizatorów
03/06/2007 — 16:42
a nastepny slam kiedy?
04/06/2007 — 07:38
>qwerty, jedenastego bądź osiemnastego liścia (czyt. listopada).
04/06/2007 — 08:02
i ja tam byłam :) Świetna organizacja :) no i poeci :)
pozdrawiam
04/06/2007 — 13:10
Dobra robota.
06/06/2007 — 11:05
a co u Ciebie tak w ogole?
07/06/2007 — 11:29
Zdjecia obejrzalam, wyglada, ze bylo swietnie. Gratuluje.
Pytanie z gatunku czepialskich: dorosli tam sami nie przychodza, bo siedza normalnie przed telewizorem, czy tez ich nie wpuszczacie?
07/06/2007 — 13:14
>hej ho, to ja może o tym szerzej w następnej notce.
>matkazosi, przychodzą przychodzą. tylko ich nie widać, bo pewnie siedzą tak bardziej obok. zresztą w samym slamie też chętnie biorą udział. lista dotychczasowych laureatów wygląda następująco: jarosław kroplewski – rocznik ’51, jakub grzybek – rocznik ’86, gil gilling – rocznik ’57, mariusz więcek – rocznik ’83.