[152] no i po trasie off_press, o czym mówię dopiero teraz, bo wcześniej robiłem pranie, a następnie pisaliśmy z jednym człowiekiem scenariusz do serialu. true story. w trakcie pisania okazało się, iż jestem do tego stopnia zabawny, że przez następne dni nie mogłem się pozbierać i zupełnie zapomniałem o blogu.
w każdym razie już po trasie. mimo że przez większość czasu pozostawałem trzeźwy jak szkło – było wybornie. gdyby wydawca ostatniego dnia zaproponował, abyśmy może pojeździli sobie po miastach jeszcze ze dwa tygodnie – odpowiedziałbym, że może faktycznie byśmy sobie jeszcze pojeździli.
nie dlatego, że witali nas jak papieża. tak naprawdę to nie witali nas jak papieża, bo papież jest tylko jeden i ciężko go pomylić z kimkolwiek innym, więc co najwyżej mogli nas witać jak kardynałów. ale nie witali nas też jak kardynałów, właściwie to sposób, w jaki nas witali, wcale nie przypominał sposobu, w jaki wita się kościelnych dygnitarzy, co jest akurat zrozumiałe, bo – z tego co się orientuję – żaden z nas, uczestników trasy, nie jest kościelnym dygnitarzem i z kościołem mamy tyle wspólnego co mercedesami, lecz mimo to chętnie – naprawdę chętnie pojeździlibyśmy sobie po miastach tak jeszcze ze dwa tygodnie lekko.
[edit: oficyna off_press ogłosiła konkurs, w którym do wygrania jest kilkanaście kilka książek vienna high life. wystarczy odpowiedzieć na pytanie. jakie to pytanie i gdzie należy słać odpowiedź – dowiedzieć się można tutaj. ołwa]
05/12/2011 — 08:53
mam wrażenie, że te moje wpisy coraz bardziej są o niczym.
05/12/2011 — 09:20
to kiedy kolejna 'pielgrzymka’ ? ;)
05/12/2011 — 09:30
trudno powiedzieć, teraz przewiduję raczej pojedyncze wizyty.
05/12/2011 — 10:19
rozbawiło mnie to z dygnitarzami kościelnymi. jak będziesz ruszał w kolejną trasę to napisz, przyjdę posłuchać, co masz do poczytania.
05/12/2011 — 10:23
wpisy o czymś są zwykle przygniecione przesłaniem
05/12/2011 — 10:32
Mnie tam akurat odpowiada pisanie o niczym. To znaczy Twoje pisanie o niczym. Kiedy czytałam Ożarowską miałam inne refleksje:)
05/12/2011 — 12:29
dobry tytul :D
05/12/2011 — 13:06
Ależ ty masz język!
05/12/2011 — 13:38
Co czytam:
http://www.wywrota.pl/db/artykuly/19822_smierc_jest_dla_mnie_najwiekszym_szalens.html
05/12/2011 — 15:34
kościół nie kościół, ale relikwie już sprzedajecie. ;]
co do poezji, czy może zawładnąć człowiekiem równie mocno jak religia? skoro już taki tytuł Twojego posta, to też i takie moje pytanie.
05/12/2011 — 18:33
ej,
a może chodzi o to, że przyciemnione piwniczne salki przeznaczone na spotkania z połetą są puste, opustoszałe jak katedry?
05/12/2011 — 19:24
ja tam myślę, że tradycja picia wina jest ok.
05/12/2011 — 20:36
Jack..czytam ale milczę..od lat, tym razem..no proszę Cię:))
06/12/2011 — 22:33
a jakiż to serial będzie?
07/12/2011 — 11:36
może to ten o dwóch niesamowicie przystojnych, fantastycznych ofermach? ;)
szkoda, że nie ma już V.V., myślę, że zagrałaby jedną z głównych ról, niczym Anita Ekberg u Felliniego;) tak wtrącam wątek, ponieważ słyszałam wspomnienie o powyższej mariusza szczygła, który był wielbicielem jej talentu.
07/12/2011 — 15:35
kopka: nie widzę powodu, dla którego by nie mogła. dla mnie na przykład, człowieka bez boga, sztuka to podstawowy generator doświadczeń religijnych.
07/12/2011 — 15:36
ej: o to też może chodzić, ale im dalej w mszę, tym więcej wiernych. czyli chyba odwrotnie niż w kościołach.
07/12/2011 — 15:39
ps: zwyczaj jest chyba taki, że się nie mówi, póki rzecz nie wejdzie w życie. jak wejdzie, to powiem.
07/12/2011 — 16:07
caviale: a możesz coś więcej (o tych dwóch ofermach)? :]
07/12/2011 — 17:46
jakobe, pewnie, odsyłam do komentarzy pod notką 111. no wieeem, dawno to było, ale jeżeli chodzi o to miejsce, to mam baaardzo dobrą pamięć.
07/12/2011 — 20:15
spowiadasz się w wierszach?
07/12/2011 — 23:31
kropka: spowiedź to nie jest moja estetyka. bardziej słyszę dzwony.
07/12/2011 — 23:47
poezja konfesyjna nie? :)
08/12/2011 — 08:29
może bardziej przypowieści :].
08/12/2011 — 09:18
tez jestem ciekaw co to za serial. daj znac jak cos wyjdzie.
ktos tutaj napisal o ozarowskiej, to ja dodam od siebie jeszcze jasia kapele, ktorego ktos chce sie bardzo pozbyc przez allegro http://allegro.pl/kapela-j-stosunek-seksualny-nie-istnieje-i1963166959.html
08/12/2011 — 12:44
Wygraj egzemplarz ręcznie szytego tomu poezji VIENNA HIGH LIFE z wierszami Jakobe Mansztajna. Książka zawiera polski oryginał nagradzanego debiutu wraz z angielskim tłumaczeniem. Co więcej do każdego egzemplarza dołączony jest film dokumentalny na DVD o autorze. Wystarczy tylko odpowiedzieć na pytanie: W którym z polskich miast urodził się Jakobe Mansztajn? Odpowiedź prześlij na adres info@off-press.org ⌠Do rozdania mamy 5 egzemplarzy, a wygrywa co 20 osoba, który prześle nam e-maila z prawidłową odpowiedzią.. .CZEKAMY W LONDYNIE NA MEJLE!
09/12/2011 — 08:14
zabawniejszego opisu produktu jeszcze nie czytalem co na to jas kapela co na to krytyka polityczna