[89] przez ostatnie dni, jak co kwartał, siedzę na dupie w swoim królestwie, to jest w swojej mrocznej suterenie, gdzie pająki i kosarze i gdzie noszę się z zamiarem wstawienia wreszcie dżakuzi i takiego profesjonalnego, ale jeszcze bardziej – pretensjonalnego, stojaka na wino, chociaż wina nie pijam, ostatecznie wolę wódkę; słowem – siedzę w swoim królestwie pająków nad nową korespondencją, która właściwie ma się ku końcowi. nie w sensie generalnym i ontologicznym, a jedynie odcinek prawie gotowy.
z tej okazji poszedłem do kiosku kupić nowy numer fa-artu. w zasadzie nie do kiosku, a do empiku, który jest złodziejem i okrada wszystkie pisma w polsce, a ostatnio podobno także dodę i paru innych popularnych muzyków. ja zresztą od dawna uważam, że gdyby można było prasę literacką i płyty dody kupować w kioskach, kupowałbym w kioskach, ale póki nie można, póty trzeba do empiku.
w nowym numerze fa-artu, o czym wiedziałem już wcześniej, jest recenzja mojej książki. nie wiedziałem tylko, że recenzja będzie taka obszerna i że w zasadzie nie będzie recenzją, ale analizą. bardzo zresztą fajną, napisaną językiem ludzi a nie językiem urzędników, w której autor, jan szaket, nie tylko wgryzł się w – jak to się mówi – tkankę wierszy, ale także przeprowadził własne śledztwo internetowe w sprawie motywów, na jakich książka się zasadza. to jest – przyznam – imponujące. w numerze jest zresztą sporo fajnych recenzji, a wśród nich uczciwa – jeśli można takim słowem – recenzja ostatniego wybryku olgi tokarczuk autorstwa roberta ostaszewskiego.
poza tym stało się coś więcej, o czym jeszcze nie mogę powiedzieć, ale powiem nim księżyc znów wzejdzie w nowiu.
22/04/2010 — 16:53
Empik to samo zło! nie należy kupować niczego w tym grajdołku Szatana
ps
jan szaket to pseudo.
22/04/2010 — 17:15
o, czyje pseudo?
22/04/2010 — 19:58
napiszę ci mailu
23/04/2010 — 01:06
masz niezłą oczywistą oczywistość
23/04/2010 — 03:26
Jak tylko wzejdzie słońce, pędzę do Empiku, chociaż jest gorszy od kiosku…
23/04/2010 — 14:40
Masz coś do mojej recenzji?
23/04/2010 — 19:26
nie było… szkoda
24/04/2010 — 10:59
>Wiercipięciłsaw III, co mam?
>Helga, której twojej?
>lidia d., można też wysyłkowo ze strony pisma wziąć i zamówić. nie dla samej recenzji zresztą, ale dla numeru, który jest ciekawy.
24/04/2010 — 16:23
Zajrzałam na „stronę”…
Zrobię tak, jak mówisz…
Dzięki !
Gratuluję satysfakcjonującej recenzji, przeczytam z pewnością…
25/04/2010 — 21:38
i już jesteś ostatecznej 3jce
http://nieszuflada.pl/klasa.asp?idklasy=146952&rodzaj=2
super!
26/04/2010 — 09:03
„i już jesteś ostatecznej 3jce
http://nieszuflada.pl/klasa.asp?idklasy=146952&rodzaj=2
super!”
JOŁ!!!!!!!!!!!!
EXTRA!!!!!!!!!!!!!!!
26/04/2010 — 18:03
… z serca, GRATULUJĘ !!!
27/04/2010 — 07:07
dziękuję.
27/04/2010 — 17:57
Maaaaaamm!!!
Kupiła mi córka w W-wie :)
Pozdrawiam :)
03/05/2010 — 19:12
Z ostatniej chwili: http://muzyka.interia.pl/wiadomosc-dnia/news/doda-znow-w-szpitalu,1473293 Należy uważać co się pisze, bo można wykrakać. ;)
Co do nominacji, trzymamy kciuki.
07/05/2010 — 20:45
Proszę nie stawać na głowie, panie Jakobe, tylko pisać bloga!
Trzymam kciuki za jutrzejszy werdykt we W-wiu!
Pozdrawiam!
13/05/2010 — 23:21
… już po bólu, jest wieniec laurowy! :)
Pozdrawiam z Wrocławia!